poniedziałek, 16 listopada 2009

Marcelle w przedbiegach

Ciekawy zespół z okolic Krakowa (?) - Marcelle Spirit. Po pierwszym przesłuchaniu jestem na... nie wiem. Z jednej strony - kilka ciekawych kawałków, z drugiej - trochę fałszu, technicznych wpadek i słabiutkich tekstów. Zobaczymy, przesłuchamy, zdecydujemy się.

Trochę więcej:
  • http://www.lastfm.pl/music/Marcelle+Spirit
  • http://www.myspace.com/marcellespirit (fotka.pl patronem płyty? wtf?!)
  • http://marcellespirit.mp3.wp.pl/?tg=L3Avc3RyZWZhL2FydHlzdGEvNTI4MjEuaHRtbA== kilka darmowych kawałków

Najlepszy (chyba) na płycie utwór, "Latarnie na Reymonta":

niedziela, 15 listopada 2009

Co z tym Stingiem?

Nigdy nie byłem fanem Stinga, już bardziej The Police, ale zawsze go szanowałem. Tymczasem pan Gordon Matthew Sumner chyba zapragnął nagrywać wszystko to, czego jeszcze nie próbował.

W 2006 wydał album "Songs from the Labyrinth", który zawierał utwory z... renesansu! Fascynacja lutnią, współpraca z jej mistrzem z Bośni, niejakim Karamazovem, to wszystko plus świetny głoś Anglika, sprawiło, że nikt nie wiedział co powiedzieć na 23-utworowe wydawnictwo.

Minęły trzy lata i Sting znów szokuje swoją pomysłowością. Tym razem
"If on a Winter's Night...", czyli jesienno-zimowa płyta z kolendami, pastorałkami i innymi świątecznymi rytmami. Jest jednak jeden utwór, który totalnie zbił mnie z tropu i kazał zadać pytanie, o co do cholery chodzi?

Zresztą, celtycki/szkocki "Soul Cake" nie wymaga komentarza. Enjoy!


poniedziałek, 9 listopada 2009

Nowe Idlewild

Mam mieszane uczucia co do najnowszego wydawnictwa Idlewild. Od genialnego "100 Broken Windows" minęło dziewięć lat, a zespół wydał cztery kolejne albumy, w tym Post Electric Blues. Jest zdecydowanie lepiej niż na poprzednich dwóch (dla mnie totalnie chybionych), ale brakuje hitów. Płyta jest równa, ale chyba zbyt równa, bo jeden killer ("Dreams of Nothing") to zbyt mało...

Na dole legendarne dla mnie "Little Discourage"